Jak wyjść z etapu pieluch? Stojąc przed decyzją o zakupie nowego mieszkania często zastanawiamy się, czy korzystać z pierwotnego rynku nieruchomości, czy też wtórnego. Rynek wtórny również ma wiele zalet, pomimo znaczącego faktu, że pierwotny oferuje nowe mieszkania. Gdańsk oferuje wiele lokali mieszkaniowych z drugiej ręki.
Jedną z takich zalet jest atrakcyjna lokalizacja - łatwej jest znaleźć mieszkanie i dom bliżej centrum. Co więcej, na starych osiedlach infrastruktura, czyli sklepy, punkty handlowo - usługowe, przedszkola i szkoły są zazwyczaj dobrze rozwinięte, w przeciwieństwie do nowych, dopiero co powstających, osiedli deweloperskich. Zieleń oraz całe otoczenie również są już zagospodarowane.
Od stanu, w jakim kupimy mieszkanie, zależy, czy można się do niego od razu wprowadzić, czy też wymaga ono generalnego remontu. Różnica jest także widoczna w cenie. Z kolei mieszkania od deweloperów zazwyczaj wykończone są jedynie „pod klucz”. Istotny jest też czas dzielący zakup mieszkania od możliwości wprowadzenia się do niego - na rynku wtórnym waha się on od kilku dni do kilku miesięcy, więc jest nieporównywalnie krótszy niż w przypadku rynku pierwotnego.
To nie koniec zalet rynku wtórnego - kupując mieszkanie łatwiej jest ocenić jego stan prawny, sprawdzając księgę wieczystą, akt notarialny nabycia, aktualny stan opłacania czynszu itp. Z kolei na rynku pierwotnym trzeba sprawdzić kondycję finansową dewelopera, własność działki, na której stanie budowla oraz pozwolenie na budowę nowych mieszkań Gdańskich.
Reasumując, pod wieloma względami opłaca się korzystać z wtórnego rynku nieruchomości. Niesie to ze sobą wiele zalet, których brak pierwotnemu rynkowi.